poniedziałek, 1 grudnia 2008

POD PANOWANIEM CZESKIM

Wrocław znajdujący się pod panowaniem czeskim był bogatym, zaludnionym i dobrze zagospodarowanym miastem. Rody wrocławskich patrycjuszy bogaciły się na międzynarodowym handlu, szybki rozwój notowało rzemiosło, a także rozwijała się oświata. Zarządzająca z ratusza miastem rada miejska czuwała nad porządkiem i obyczajem miejskim, nadzorowała handel, rozporządzała kasą, pilnowała przywilejów i pieczęci grodu. Kandydat na radcę powinien mieścić się w przedziale wiekowym 25-90 lat, posiadać odpowiedniej wielkości majątek. Sprawiedliwość, prawdomówność oraz słowność to tylko niektóre cechy przyszłego urzędnika. Rada, której kończył się okres władzy często wybierała swoich następców. Pod wrocławskim pręgierzem (postawiony w 1492 roku) chłostano złodziei, sutenerów, stręczycieli, nierządnice i fałszerzy. Dużą popularnością cieszyło się piętnowanie, obcinanie rąk, uszu, nosa czy włosów.

O największych dochodach Wrocławia stanowiły kolekty - stałe daniny nakładane przez radę na wszystkich mieszczan w Nowym Mieście (podatek od działalności gospodarczej i czynsze od nieruchomości). Do miejskiego „skarbca” wpływały opłaty dzierżawcze za użytkowanie tartaków, browarów, młynów, cegielni, pastwisk itd. Zyski przynosiły również kary pieniężne nakładane za zakłócanie porządku w mieście, nielegalny wyrób piwa, chodzenie nocą po Wrocławiu, wyrzucanie śmieci na ulicę. Prostytutki także zobowiązane były do płacenia podatku na rzecz miasta. Dwa wieki później wrocławianie uznali, że czerpanie zysku z nierządu jest niemoralne. W związku z tym zaczęli przepędzać wspomniane panie z miasta.

Pieniądze z miejskiej kasy wykorzystywane były do płacenia podatków państwowych, bieżących napraw, remontów, likwidowania skutków klęsk żywiołowych. Utrzymywano z niej służbę dyplomatyczną, pracowników komunalnych oraz urzędników. W 1377 roku pierwszy pisarz miejski otrzymywał 28 groszy tygodniowo, drugi 18, mistrz budowli miejskich 9, a strażnik na wałach i celnik na Odrze po 3 grosze. Beczka śledzi kosztowała około 60 groszy, krowa 14, a para butów od 6 do 18 groszy.
Odwiedziny władców w dużym stopniu spowodowały opróżnienie miejskiej sakwy. We Wrocławiu gościli prawie wszyscy królowie czescy. W 1351 roku pojawił się król polski Kazimierz Wielki i król czeski Karol IV. Kazimierz całkowicie zrezygnował z planów odzyskania Śląska. Na pamiątkę tego spotkania wybudowano kościół przy ulicy Świdnickiej pod wezwaniem św. Stanisława, św. Wacława i św. Doroty (patronów Polaków, Czechów i niemieckich kolonistów). Następny zjazd odbył się w 1404 roku między Władysławem Jagiełłą a Wacławem IV. Pertraktacje dotyczyły oddania Śląska Królestwu Polskiemu w zamian za pomoc Wacławowi w walce z opornym bratem. Plany się nie powiodły.

W 1387 roku Wrocław został członkiem Hanzy- największego związku miast północnoniemieckich, nadreńskich, krzyżackich, szwedzkich i polskich. Zmonopolizował ówczesny handel północnoeuropejski i stał się potęgą polityczną. Na przełomie XV i XVI wieku Hanza zaczęła tracić swoje znaczenie, a Wrocław zrezygnował z członkostwa w stowarzyszeniu.

Z postępującym czasem większą rolę w mieście zaczęli odgrywać Niemcy, a ich język stawał się dominującym. Prowadzone wcześniej w języku łacińskim księgi miejskie spisywano wyłącznie po niemiecku, a w kościołach wygłaszane były w tym języku kazania. Prym wiodły rody patrycjuszowskie, które pochodziły z terenów niemieckich, głównie z Norymbergii. Liczebność Czechów malała, ale ich przedstawiciele nadal piastowali urzędy państwowe.

Najsławniejszy wrocławski jarmark, nazywany świętojańskim organizowany był w dniu św. Jana Chrzciciela, patrona katedry i miasta. Istniejący od XI wieku, na atrakcyjności zyskał w latach 1461-1471. W tym okresie rada miejska uzyskała w Rzymie przywilej odpustu zupełnego w dzień Jana Chrzciciela.

Po śmierci czeskiego króla Jerzego, Wrocław opowiedział się po stronie węgierskiego władcy- Macieja Korwina. Decyzja w konsekwencji późniejszych następstw okazała się błędną . Nowy król to łupieżca, który nakładał podatki, wprowadził na Śląsk nową monetę - wyznaczył dla niej niższy kurs, odebrał miastu prawo wyboru rady miejskiej, a w 1480 roku zawiesił jej działalność. Za panowania kolejnych władców Śląsk i Wrocław ciągle traciły na znaczeniu. W XVI wieku w mieście zaczął rządzić przedstawiciel rodu Habsburgów.

*Beata Maciejewska, Wrocław. Dzieje miasta, Wrocław 2006, s.10-49

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz